Encyklopedia Gier Planszowych
Zbiór informacji o popularnych grach planszowych dostępnych w Polsce

Od zakończenia Ery Podziału, największe i najsilniejsze królestwo Ankist cieszy się wieloletnim okresem pokoju i prosperity pod panowaniem królewskiej dynastii, swymi korzeniami sięgającej samego legendarnego Pierwszego Władcy. Mimo pokoju skuteczne zarządzanie królestwem jest trudną i delikatną sztuką. Każda, nawet pozornie najbardziej błaha decyzja może mieć nieprzewidziany wpływ na dalsze losy krainy. A ciągłe stawanie przed trudnymi wyborami może stać się brzemieniem nie do udźwignięcia nawet dla wytrwałego monarchy.

Na szczęście, stojąc w obliczu niezliczonych dylematów, król zawsze może liczyć na wsparcie Rady, złożonej z przedstawicieli najznamienitszych szlacheckich rodów królestwa. Ale czy ich rady i podszepty są na pewno motywowane tylko dobrobytem krainy i prawdziwą troską o poddanych? Czy też dygnitarze ulegają ludzkim słabościom, korupcji, dbaniu o własne interesy lub rosnącemu apetytowi na władzę, doprowadzając tym samym Ankist do chaosu, ruiny i bratobójczej wojny…

Jak zawsze, skutki podjętych działań oceni i zweryfikuje jedynie upływający czas i historia… Oby była ona łaskawa dla Ankist.

Dylematy Króla to gra przeznaczona dla 3-5 osób, w której wcielicie się w członków ciała doradczego samego monarchy. Jako Rada złożona z przedstawicieli potężnych rodów szlacheckich, będziecie w jego imieniu decydować o losach krainy. Dylematy przed którymi przyjdzie Wam stanąć będą się wiązały z nieodwracalnymi konsekwencjami. Podjęte decyzje i efekty Waszych działań na stałe pozostaną zapisane w annałach Królestwa Ankist dzięki zastosowaniu mechaniki legacy.

Każda rozgrywka jest niepowtarzalna, odzwierciedlając bieżącą sytuację królestwa i stanowiąc okres panowania kolejnego monarchy, wybranego z uprzednio zwycięskiego rodu. Ciągle rozbudowywana o skrywane w zaklejonych kopertach karty talia dylematów reprezentuje problemy, z którymi przyjdzie zmierzyć się Radzie. Poza wyborami dotyczącymi różnych aspektów zarządzania królestwem, składa się ona również z kart specjalnych. Wydarzenia oraz karty historii stanowią część ciągnącej się przez dekady opowieści.

W drodze tajnego głosowania, będziecie decydować o podjętych w danej kwestii krokach. Używając swoich wpływów, debatując i negocjując, będziecie musieli przekonać niezdecydowanych radnych do swojej racji. To od Waszych decyzji zależeć będą spisane na kartach historii losy Królestwa Ankist. W ramach niesamowicie wciągającej podróży przez wieki, po kilkunastu sesjach doprowadzą Was one do jednego z wielu różnych zakończeń.

Dzięki innowacyjnemu Systemowi Kart Dylematów™ staniecie w obliczu wielu trudnych wyborów, w tym i takich, w których żadna z opcji nie zwiastuje niczego dobrego. Gdy granicznym prowincjom będą zagrażać barbarzyńcy, zdecydujecie się na przymusowy pobór, ryzykując tym samym spadek zadowolenia poddanych? Czy może pozostawicie ich samych sobie, co zapewne odbije się plądrowaniem wiosek i przetrzebieniem Waszych obecnych wojsk? A gdy fala głodu zawita pod chłopskie strzechy, nadszarpniecie królewski skarbiec i zapasy by pomóc w potrzebie cierpiącym? Czy też zdecydujecie o zadbaniu o dobrobyt dworu, dolewając oliwy do ognia i dodatkowo podsycając gniew mieszkańców?

Jest też największy dylemat przed którym przyjdzie Wam stanąć. Podejmując decyzje i forsując swoje zdanie kierować będziecie się dobrem królestwa nawet kosztem indywidualnych celów? Czy jednak będziecie bezwzględnie knuć, na uwadze mając jedynie interes i polepszanie pozycji swoich rodów? A kto wie, być może uda Wam się na tyle umiejętnie wykorzystać zawiłości polityki by obrać ścieżkę, która prowadzi do przejęcia władzy bez pogrążania królestwa w kompletnym chaosie.

Należy jednak pamiętać o tym, że każdy, nawet z pozoru oczywisty wybór, może w każdej chwili odbić się echem i skutkować nieoczekiwanymi konsekwencjami parę pokoleń później… A to, co jest dobre dla królestwa jako całości może okazać się złe dla Waszych rodów.

Czy będziecie działać dla większego dobra, czy myśląc tylko o sobie? Oto prawdziwy dylemat…